Faszerowana cukinia

poniedziałek, luty 13, 2017

Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę pisać o gotowaniu, ale ostatnio zaczyna mi to nawet sprawiać frajdę, zwłaszcza, gdy robię coś, na co mam ochotę. Wtedy wychodzi najlepiej. Ostatnio zrobiłam więc faszerowaną paprykę, dodałam zdjęcie na instagram i dostałam mnóstwo wiadomości z prośbą o przepis. Wiecie jakie było moje zdumienie, że ktoś chce przepis ode mnie, totalnego beztalencia kulinarnego haha Pomyślałam, więc, że a co mi szkodzi, dlatego  podsyłam dawkę inspiracji 😀

Co będzie potrzebne:
1. Dwie średniej wielkości cukinie, dobrze jak będą grube 😛
2. Jedna czerwona papryka
3. Jedna mała cebulka
4. Kiełbasa lub boczek
5. Pieczarki – ile chcecie 😀
6. Ryż (ja użyłam biały, ale może być inny)
7. Mozzarella
8. Oregano

Od czego zaczynamy?
Cukinie kroimy na pół, w poprzek, a póżniej połówki znowu na pół, tak aby powstały nam 4 ćwiartki. Wydrążamy ze środka miąższ cukinii małą łyżeczką i wkładamy do miski. W ten sposób powstaną nam łódeczki. Następnie cebulę, paprykę, pieczarki i kiełbaskę kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni na oliwie z oliwek (poza papryką). W tym samym czasie gotujemy ryż. Wszystkie elementy łączymy później z wydrążonym miąższem z cukinii i mieszamy, przyprawiając według uznania. Całego farszu wyjdzie Wam sporo, więc ja najpierw układam farsz na spodzie naczynia żaroodpornego, na to układam cukinie i dopiero wkładam farsz do wyżłobionych łódeczek. Na górę kładę plasterki mozzarelli i posypuję oregano. Całość wkładam do piekarnika 170 stopni na 15-20 minut. Czasami trzeba potrzymać dłużej lub krócej, wszystko zależy od cukinii. Może szybko zrobić się miękka, a może być długo twarda, więc trzeba sprawdzać. Gotowa cukinia na talerz i szamka gotowa :)